Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#11805

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wiecie jaki jest przepis na babkę świąteczną?

Potrzebna jest jedna Babka, najlepiej schorowana, taka, którą trzeba się zajmować, dawać leki, karmić, może nawet przewijać. Drugi niezbędny składnik to Rodzinka. Rodzinka koniecznie musi być zewnętrznie bardzo troskliwa, poruszona, kochająca i czuła, wewnętrznie natomiast... jakim trzeba być wewnętrznie, sami się przekonacie.
Schemat (to znaczy przepis) jest prawie zawsze taki sam.

Zbliżają się święta, Rodzinka coraz bardziej zachmurzonym wzrokiem patrzy na Babkę, która absorbuje myśli, pieniądze, czas. Święta coraz bliżej, a tu ani wyjechać, ani popić spokojnie, ani nawet posiedzieć leniwie przy świątecznym stole. Na opiekunkę nie stać, na dalszą rodzinę nie ma co liczyć, a jakoś się Babki trzeba pozbyć...

Decyzja zapada! Babkę trzeba oddać do szpitala! Co za cudowne rozwiązanie problemów! Nie kosztuje, w oczach sąsiadów nadal jest się Tym Dobrym i Troskliwym, a jaki komfort...

Pierwsze wezwanie karetki "Babka źle się czuje". Przyjechali, zbadali, dali leki, kazali dbać, ale do szpitala nie zabrali, Babka w zbyt dobrym stanie.
Źle, źle, bardzo niedobrze. Trzeba coś wykombinować. Rodzinka myśli i już wie - trzeba Babce zabrać leki! Bo wiadomo, jak leków na serce nie weźmie, to od razu będzie gorzej i będą musieli zabrać, a wigilia już bliziutko, trzeba się spieszyć. Ale, nawet bez leków Babka nie wygląda tak źle... Hmmm... To może nie dać jej jeść? Albo pić? Ha, to jest myśl!
Wtedy już nawet największy konował Babki nie zostawi w domu!

I proszę, Babka Świąteczna gotowa - schorowana, głodna i skrajnie odwodniona, ledwo kojarząca, nie mająca siły unieść ręki, zabierana przez pogotowie do szpitali w stanie złym, albo nawet gorszym. Tydzień poleży, a jak się uda, to nawet dwa!

A Rodzinka? Rodzinka spokojnie zasiądzie przy stole, pokiwa smutno głową i westchnie - jaka szkoda, że Mamusi nie ma tu z nami, ale tak nieszczęśliwie się rozchorowała akurat na święta...


PS. Ta krótka bajka niestety nie jest bajką - w okresie świat, ferii, nawet w co dłuższe weekendy jest wysyp "Babek". I to nie jest domena tylko biednych rodzin, niestety. Ot, na narty starczyło, na opiekunkę już nie...

spod mrocznego znaku eskulapa

Skomentuj (39) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 714 (792)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…