Przyszła kryska na Matyska, czyli na gimnazjalistów pierwsza większa lektura w tym semestrze.
Na wejście test z wiedzy o treści.
Wziąłem do domu, sprawdziłem, odniosłem, oddaję.
Jeden z uczniów macha w moją stronę sprawdzonym testem:
- W pytaniu drugim na sto procent miałem dobrze!
- Przykro mi, ale nie mogę się z tym zgodzić - odpowiadam - Odpowiedź brzmi tak, a tak.
- Nieprawda! PAN NIE PRZECZYTAŁ TEJ KSIĄŻKI!
Oho, rękawica z plaśnięciem właśnie spada na moje biurko. Podejmuję.
- Wskaż więc fragment w lekturze, w którym potwierdza się twoja odpowiedź na pytanie.
- Nie czytałem tej lektury, bo jest bez sensu! Matka kupiła mi bryk, który opracowała nauczycielka Z DWUDZIESTOLETNIM DOŚWIADCZENIEM! To lektura się myli, a nie opracowanie!
Osłabłem, patrząc na młodzieńca z niedowierzaniem:
- Nie przeczytałeś lektury, zatem nie wykonałeś zadania. Przykro mi, ale ocena pozostaje w mocy.
- Pan jeszcze zobaczy! Moja matka napisze do dyrekcji i kuratorium, i PAN ZOBACZY!
Strasznie się nie boję.
Na wejście test z wiedzy o treści.
Wziąłem do domu, sprawdziłem, odniosłem, oddaję.
Jeden z uczniów macha w moją stronę sprawdzonym testem:
- W pytaniu drugim na sto procent miałem dobrze!
- Przykro mi, ale nie mogę się z tym zgodzić - odpowiadam - Odpowiedź brzmi tak, a tak.
- Nieprawda! PAN NIE PRZECZYTAŁ TEJ KSIĄŻKI!
Oho, rękawica z plaśnięciem właśnie spada na moje biurko. Podejmuję.
- Wskaż więc fragment w lekturze, w którym potwierdza się twoja odpowiedź na pytanie.
- Nie czytałem tej lektury, bo jest bez sensu! Matka kupiła mi bryk, który opracowała nauczycielka Z DWUDZIESTOLETNIM DOŚWIADCZENIEM! To lektura się myli, a nie opracowanie!
Osłabłem, patrząc na młodzieńca z niedowierzaniem:
- Nie przeczytałeś lektury, zatem nie wykonałeś zadania. Przykro mi, ale ocena pozostaje w mocy.
- Pan jeszcze zobaczy! Moja matka napisze do dyrekcji i kuratorium, i PAN ZOBACZY!
Strasznie się nie boję.
Szkoła
Ocena:
1499
(1579)
Komentarze