Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#43598

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Wpiszę się w klimat wypadków z ciężarówkami...będzie długie

Kilka lat temu jechałem dostawczakiem (Vito), w pewnym miejscu budowali wiadukt, było tam zwężenie, jazda na zakładkę i oczywiście korek. Dojeżdzam sobie spokojnie do poprzednich aut,zostało mi jeszcze z 6-7 metrów, nagle słyszę jakiś pisk z tyłu, zerknięcie w lusterko... szok !.. widzę za sobą w lusterku bok ciężarówki, szybko zmiana z hamowania na gaz, zdołalem przejać może z 2m i ŁUP! auto skok do przodu o następne 2 m. Uderzył we mnie, a właściewie musnął na 10cm w tylny słupek i klapę Vitka - TYŁ ciężarówki - Stara. Miałem szęście że a) jechałem dostawczym, b) zdążyłem jeszcze trochę odjechać, gdyby nie to zapewne zdmuchnąłby mnie z drogi, a ja nie pisałbym teraz tych słów. Okazało się, że kierowca Stara jechał za szybko, zagapił się a w dodatku miał ( Star, a nie kierowca) słabe hamulce z jednej strony i dlatego go obróciło.
Z pół godziny póżniej stoimy sobie na poboczu czekając na policję a tu słyszymy BUM! W zwężeniu kierowca kamaza wjechał w tira z materiałami budowlanymi. Hamowania nie było słychać, patrzymy z auta nikt nie wychodzi. kierowca tira wyszedł, idzie do Kamaza i zaczyna biec, podbiegliśmy, patrzymy, kabina Kamaza częściowo zmiażdzona, kierowca leży na kierownicy, coś jakoś blady, w dodatku zakleszczony. Podbiegło jescze parę osób, za pomocą kantówek z tira udało się nam w kilkunastu chłopa odgiąć kabinę i wyciagnąć kierowcę.Sztuczne oddychanie, masaż serca, chociaż po kilku minutach było to już bardziej dla zasady. Korek utworzył się straszny, karetka, policja prokurator, podjechali nie pamietam już czy wszyscy przeciwnym pasem czy część poboczem.
Tak, stwierdzili zgon.
Pomocnik kierowcy Kamaza wyszedł bez szwanku, jego część kabiny była cała, mówił,że kolega/kierowca zagapił się na nasze stojące po kolizji na poboczu auta i stuknął z rozpędu ( nawet nie zaczęła hamować) w poprzedzajacego go tira.
Ot, jak czasami nie trzeba dużo, niesprawne hamulce, zagapienie się, czy brak reakcji na dziwne odgłosy...i już może nie być człowieka...

okolice Czeladzi w kierunku na Bielsko

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 168 (194)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…