Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#50976

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wielu z nas już szykuje się do wakacyjnego wyjazdu nad morze. W ustach już czuć smak świeżej ryby. Opiszę Wam jakie praktyki stosuje się, by tylko nabić kieszeń na naiwnych klientach. Nie dajcie się oszukać, walczcie o swoje!

- Jeśli zapytasz o świeżą fladrę lub dorsza i usłyszysz odpowiedź twierdzącą, a może nawet zapewnienie, że np. ”złowiony dziś rano”, to oczywiście jest to KŁAMSTWO. Są bardzo rygorystyczne przepisy, które zabraniają połowów dorsza i flądry w wakacje. Można je znaleźć ale są to śladowe ilości. Np. w portach od rybaków, ale na pewno nie znajdziemy ich w zwykłych smażalniach. Skąd zatem mamy rybę na talerzu? Albo z głębokiego mrożenia albo z... Chin albo Wietnamu!!!
PS. Podobno UE chce złagodzić przepisy w tej sprawie, ale w tym roku nie liczyłbym na dorsza z Bałtyku.

- Jeśli nie znasz się na rybach, to uważaj! Często kłamią i podają inną znacznie tańszą rybę. Zamówisz solę, a dostaniesz pangę. Zamówisz halibuta – dostaniesz solę. 90% turystów się nie spostrzeże i będzie zachwalało. Ja już sam osobiście miałem 3 przypadki gdzie próbowano mnie oszukać.

- Nie kupujcie w smażalniach gdzie ryb jest od A do Z. Tam jest większe ryzyko kombinowania. Lepiej zjeść w smażalni gdzie jest do wyboru 4-5 sztuk rodzaju.

- Łosoś mmmmm wędzony czy smażony. Tylko szkoda, że nie nasz bałtycki, który jest naprawdę smaczny. Nad morzem w 95% trafimy na różowiutkiego mrożonego, łososia norweskiego który pochodzi z Norwegii. Niestety w smaku jest różnica. W cenie nie.

- Nigdy nie kupuj ryb w panierce bądź w cieście! Taka panierka znacznie podnosi wagę i przede wszystkim cenę, a przy tym świetnie ukrywa starość ryby poprzez przyprawy.

- Ryba – surówka – frytki. Podstawowy zestaw. Frytki najtańsze, surówka z plastikowych wiaderek, ryba mrożona. Naprawdę idealny zestaw? Poszukajmy smażalni gdzie zamiast frytek można dostać ziemniaki, a zamiast chemicznych surówek np. letnią sałatkę z ogórków i pomidorów, których jest od groma w tym okresie. Taka smażalnia na pewno bardziej dba o jakość i nie nastawia się na łatwość i maksymalizację zysków.

- UWAGA na promocje typu "Dorsz w zestawie za 2.99/100g", najczęściej za tym kryje się również cena frytek i sałatki za 100g. Czyli np.: Ryba 300g – 9 zł, frytki 200g – 10 zł (5 zł-100g) i surówka 150g – 7,5 (jak z frytkami). W ten sposób płacimy normalną cenę, a może nawet i większą. Dajemy się tylko nabrać na prosty chwyt marketingowy.

- W życiu ale to nigdy w życiu, nie gódźmy się na rachunek po jedzeniu. Zawsze przy odbiorze jedzenia mają ci podać cenę. Jeśli się godzisz na rachunek po, to jesteś zwykłym idiotą. Naliczą ci ogromną cenę i możesz mieć pretensje do Pana Boga, bo co Ości zważysz?

- Z dala od wszelkiej maści grilli i dań na wagę. Zwykła ludzka głupota. Najczęściej jest to 5 zł za 100g. Rybki zazwyczaj są dobrze nasiąknięte olejem i swoją wagę posiadają. Jednak najczęściej do rybek dorzucamy smażone ziemniaki i kapustę, za które również płacimy 5 zł za 100g (1 kg ziemniaków za 50 zł) i tak potem oczka nam wychodzą z orbit, gdy za małą porcję jedzenia do zapłaty mamy 30–40 zł.

- Jeśli masz wątpliwości, zażądaj zważenia przy tobie produktów! Masz do tego prawo (choć zapewne i tak wagi są cyganione). W 90% smażalni zawyża się ceny. Różnie od 1 zł do nawet 10 zł. To zależy od uczciwości której niestety nad morzem za dużo nie ma.

- Uważaj na ryby wędzone. Wielu sprzedawców kupuje ryby już owędzone, po czym "dowędza" je w jakimś śmiesznym wędzaku i sprzedaje jako świeżuteńkie. Typowy kant, na który ludzie nabierają się jak dzieci.

- Super hiper promocja! Ale czy na pewno? Flądra świeża kosztuje 5 zł/kg, dorsz 16zł/kg, łosoś 23zł/kg (ceny z tamtego roku z portu w Świnoujściu). Czy na pewno płacenie po 60–70 zł za kg usmażonego jest opłacalne?

Czy nie lepiej samemu zakupić świeżą rybę w porcie i usmażyć, obtaczając tylko w mące i pokrapiając sokiem z cytryny? Niestety na wakacjach chcemy odpoczywać i dajemy się złapać w sidła smażalni, które wykorzystują wszystkie chwyty by oskubać nas z każdej złotówki.

wakacje

Skomentuj (48) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 856 (980)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…