Na Dzień Dziecka szkoła mojej córki dostała z Urzędu Miasta drobną kwotę, ok 1000zł na upominki, nagrody, słodycze etc.
Kilku nauczycielom udało się również znaleźć sponsorów, którzy wyłożyli podobną kwotę na ten sam cel.
Dzieci otrzymały drobiazgi na łączną kwotę... oczywiście tysiąca złotych. Drugi tysiąc rozpłynął się w niewiadomych okolicznościach. Faktury na kwotę 1000 zł zostały przedstawione zarówno sponsorowi, jak i Urzędowi. Proste. Przecież wszystko się zgadza...
Kilku nauczycielom udało się również znaleźć sponsorów, którzy wyłożyli podobną kwotę na ten sam cel.
Dzieci otrzymały drobiazgi na łączną kwotę... oczywiście tysiąca złotych. Drugi tysiąc rozpłynął się w niewiadomych okolicznościach. Faktury na kwotę 1000 zł zostały przedstawione zarówno sponsorowi, jak i Urzędowi. Proste. Przecież wszystko się zgadza...
Szkoły
Ocena:
775
(819)
Komentarze