Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#54547

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Było mnóstwo historii o szukaniu pracy. Teraz ja dodam coś zza drugiej strony barykady - czyli o poszukiwaniu pracowników.
Daliśmy ogłoszenia na kilku popularnych portalach. W ogłoszeniu wymieniona stawka za pracę (nienawidzimy ściem pt. zgrany zespół, miła atmosfera itp) , konkretny opis stanowiska, godziny pracy, link do strony firmy. Jako namiary na firmę podaliśmy adres, telefon i maila.
Poniżej piekielności potencjalnych pracowników:

- Kilkanaście telefonów dziennie z pytaniem o stawkę (podana w ogłoszeniu).
- Telefony z pytaniem o maila, na którego wysłać CV (podany w ogłoszeniu).
- Telefony z pytaniem o adres i dokładne wskazówki dojazdu (podane w ogłoszeniu).
- Telefony o godzinie 22, w weekendy, oraz o 5 rano (mimo, że po godzinach pracy i profilu działalności można się zorientować, że firma działa od 9 do 17). Oczywiście 99% telefonów dotyczyło pytania o stawkę i godziny lub miejsce pracy.
- Załatwianie pracy córce/znajomej/sąsiadce/koledze/szwagrowi itp. Wypytywanie o każdy szczegół, po czym uznanie "i tak osoba zainteresowana musi się skontaktować". Po kontakcie z osobą ubiegającą się o dane stanowisko, kolejna rozmowa na temat każdego szczegółu dotyczącego miejsca pracy. Przepraszam, na serio zdrowa na umyśle, dorosła osoba, nie potrafi sama od razu zadzwonić i zapytać o wszystkie rzeczy, które ją interesują?

Wszystko przebił pan, który prosił o dokładne wskazówki dojazdu. Po czym umówiony na rozmowę kilka godzin przed dzwonił jakieś kilkadziesiąt razy z pytaniami jak dojechać do firmy samochodem, pociągiem, tramwajem, autobusem i metrem. Mimo rzetelnie (i z wielkim już zmęczeniem) udzielanych 100 razy wskazówek, finalnie nie dotarł.

Dodatkowo setki CV napisane z błędami ortograficznymi, ściągnięte bezczelnie z szablonów dostępnych w internecie, szablonów uzupełnionych w 20%, albo ze zdjęciami, o których lepiej nie będę wspominać.

Mówi się, że pracodawcy nie szanują pracowników. A czy ktoś, kto dzwoni do potencjalnego pracodawcy w niedzielę, o godzinie 22 i jedyne co umie powiedzieć "dzień dobry, bo ja o pracę, jaka stawka?" szanuje go?

praca

Skomentuj (42) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 651 (701)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…