Tramwaj tuż po godzinach szczytu. Czyli już nie zatłoczony, ale wszystkie miejsca siedzące zajęte plus kilka osób stoi tu czy tam.
Na przystanku wsiada starsza pani o kulach. Siedząca niedaleko drzwi dziewczynka chce wstać i ustąpić jej miejsca. Jednak kiedy się podnosi, stojąca obok niej kobieta - najwyraźniej jej matka - łapie ją za ramię i popycha z powrotem na siedzenie. Dziewczynka protestuje, mówiąc, że w szkole mówili, żeby ustępować miejsca starszym.
Reakcja matki?
- Siedzisz na dupie? Wygodnie ci? To ch*j cię obchodzi jakaś stara k*rwa?
Myślałam, że zacznę walić głową w okno.
Nic, tylko "Poradnik wychowania dzieci" pisać.
Na przystanku wsiada starsza pani o kulach. Siedząca niedaleko drzwi dziewczynka chce wstać i ustąpić jej miejsca. Jednak kiedy się podnosi, stojąca obok niej kobieta - najwyraźniej jej matka - łapie ją za ramię i popycha z powrotem na siedzenie. Dziewczynka protestuje, mówiąc, że w szkole mówili, żeby ustępować miejsca starszym.
Reakcja matki?
- Siedzisz na dupie? Wygodnie ci? To ch*j cię obchodzi jakaś stara k*rwa?
Myślałam, że zacznę walić głową w okno.
Nic, tylko "Poradnik wychowania dzieci" pisać.
Ocena:
696
(778)
Komentarze