Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#59376

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mieszkam w wieżowcu. Mój sąsiad, mieszkający na parterze, miał dosyć niecodzienny zwyczaj - buty, w których chodził (coś ala chodaki) zostawiał na klatce schodowej, tzn. równo ułożone w kąciku, koło wycieraczki, tak aby nikomu nie wadziły. Przez kilka miesięcy buty stały i nikomu nie przeszkadzały, aż pewnego dnia nagle zniknęły. Moja mama z ciekawości zapytała sąsiada:

- I co, ukradli Panu?

Odpowiedź zwaliła moją rodzicielkę z nóg.

- Nie, ktoś do środka nasr*****

Bez komentarza.

Klatka schodowa

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 721 (803)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…