Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#60842

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Sprzedaję rowery nowe i używane. Części rowerowe też. Prowadzę serwis rowerowy, ale tylko w ramach gwarancji - dwa lata na nowe, pół roku na używane.
Oto kilka przypadków ludzi, którym nie po drodze z logiką:

1)
- Panie kochany, coś mi pan sprzedał?! Ciężko idzie, tylne koło wyje, idź pan w cholerę!
- Spokojnie, bez nerwów, zaraz sprawdzimy.
Wsiadam na rower, jadę - faktycznie wyje. Szybka diagnoza.
- Widzi Pani to czarne przy tylnym kole dokręcone do uchwytu ramy? To jest prądnica/dynamo. Trzeba ręką odciągnąć i nie będzie wyć. A jak Pani będzie chciała nocą jechać i mieć oświetlenie, to wystarczy tutaj nacisnąć. Tak to działa, że wyć musi i rower ciężej chodzi.
- A po kiego mi to, jak ja nocą nie jeżdżę? Weź to pan wyrzuć w cholerę.

2)
- Proszę Pana, kupiłem u Pana licznik rowerowy i nie działa, tylko godzinę pokazuje.
Patrzę, licznik do kierownicy przypięty, a sztyca cała owinięta kabelkiem, a na końcu czytnik impulsów skierowany w przód.
Tłumaczę, że ten czytnik powinien być zamontowany na widelcu. Pytam, gdzie magnesik?
- Jaki magnesik?
- No taki i taki.
- Proszę Pana, ja to małe gówno gdzieś rzuciłem. Ja myślałem, że ten sam czytnik to działa jak RADAR!
No cóż, nie każdy musi się znać na wszystkim, ale trochę mnie to rozśmieszyło :-) Zresztą po to była załączona instrukcja do montażu.

3)
- Opona sparciała! DO WYMIANY! - rzekł głosem nie znoszącym sprzeciwu.
- Proszę Pana, kupił Pan rower używany, dziewięć miesięcy temu. Gwarancji jest 6 miesięcy. Rower stał całą zimę, opona sparciała, zdarza się. Mogę Panu zaproponować nową za cenę...
- COOOO??? Nie po to płaciłem trzysta złotych za rower, żebyście teraz idiotę ze mnie robili!!! Ja was *^&^$ opiszę, ja podam )(&(&^ wszystko do internetu, ja was )(*&$# zniszczę!!!!
- Proszę bardzo.

4)
- Proszę pana, córka zostawiła rower na podwórku i zięć cofał i niechcący na koło najechał. Chciałam nowe.
- No faktycznie, tutaj już nie ma co prostować. Nowe koło kosztuje 69zł. Wymianę zrobimy gratis.
- Ale zięć mi kazał, żebym wymieniła to na gwarancji.
- ???
- No przecież jest dwa lata gwarancji!
Ot logika.

Mógłbym takich duuużo więcej, ale nie wiem, czy się spodoba :-)

Sklep z rowerami

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 824 (890)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…