Kilka lat temu zmarł mój ojciec. Został pochowany na nowo powstałym cmentarzu, nieopodal kościoła.
Okazało się, że podłoże na cmentarzu nie zostało dostatecznie przygotowane i grób po jakimś czasie zaczął się zapadać. Moja mama zbierała pieniądze na podniesienie grobu i kilka dni temu zapłaciła za tą usługę.
Kamieniarz wczoraj pojechał na cmentarz. Brama była otwarta, wiec wjechał i zabrał się za robotę.
W pewnym momencie podbiegł (?!) do niego ksiądz i zaczął się wydzierać, jakim prawem on coś tu robi, skoro nie została uiszczona za to odpowiednia opłata. Kamieniarz skończył robotę i zadzwonił do mojej mamy. Ta się trochę przestraszyła, poszukała regulaminu cmentarza, jednak tam o takiej opłacie nie było wzmianki.
Zadzwoniła do mnie, a ja jedyne co mogłam jej poradzić to to, że w takim razie powinna czekać na wezwanie do zapłaty ;)
Rozumiem że opłata za pogrzeb, wybudowanie nagrobka, wykupienie miejsca, to jeszcze mało. Parafia, do której należy cmentarz nie poczuwa się do naprawy grobów, które przez ich zaniedbania się zapadają, a jednocześnie wymaga opłaty, gdy ktoś na własną rękę próbuje je naprawić.
Okazało się, że podłoże na cmentarzu nie zostało dostatecznie przygotowane i grób po jakimś czasie zaczął się zapadać. Moja mama zbierała pieniądze na podniesienie grobu i kilka dni temu zapłaciła za tą usługę.
Kamieniarz wczoraj pojechał na cmentarz. Brama była otwarta, wiec wjechał i zabrał się za robotę.
W pewnym momencie podbiegł (?!) do niego ksiądz i zaczął się wydzierać, jakim prawem on coś tu robi, skoro nie została uiszczona za to odpowiednia opłata. Kamieniarz skończył robotę i zadzwonił do mojej mamy. Ta się trochę przestraszyła, poszukała regulaminu cmentarza, jednak tam o takiej opłacie nie było wzmianki.
Zadzwoniła do mnie, a ja jedyne co mogłam jej poradzić to to, że w takim razie powinna czekać na wezwanie do zapłaty ;)
Rozumiem że opłata za pogrzeb, wybudowanie nagrobka, wykupienie miejsca, to jeszcze mało. Parafia, do której należy cmentarz nie poczuwa się do naprawy grobów, które przez ich zaniedbania się zapadają, a jednocześnie wymaga opłaty, gdy ktoś na własną rękę próbuje je naprawić.
ksieza
Ocena:
506
(592)
Komentarze