Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#61439

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Po maturach to było, jak załapałem fuchę w modnym shisha barze w pewnym mieście. Managerem był Arab, nazwijmy go tendencyjnie Ahmed. Ogólnie nie jestem rasistą, ale Ahmed chyba zapomniał, że w Polsce obowiązują nieco inne zasady niż w jego ojczyźnie.

Sprawa 1. Kwestia szacunku do religii.

Cały lipiec Ahmed miał Ramadan, więc kończył pracę wcześniej żeby iść się modlić i zjeść, i nikt nie miał z tym problemów. Kto akurat miał po nim zmianę, ten przychodził wcześniej. 15 sierpnia jest święto katolickie, jedna osoba poprosiła o wolne ale Ahmed nie chciał o tym słyszeć. Praca na umowie zlecenie - masz przyjść, bar normalnie otwarty. Koledze udało się wyprosić, żeby ktoś go zastąpił z powodu czego Ahmed nie był zbyt zadowolony.
Ja na Święto Reformacji także wolnego nie dostałem. A tyle się wcześniej nasłuchałem, że to Polacy nie rozumieją, że inne religie trzeba tolerować.

Sprawa 2. Stosunek do kobiet.

Pracowały razem ze mną cztery dziewczyny i trzech chłopaków. Ahmed był barmanem, barmanami byli również Karolina i Marcin. Jeśli Marcinowi czas pracy kolidował ze studiami - nie ma problemu, ktoś go zastąpi. Jeśli Karolinie grafik nie pasował przez zajęcia - trudno, to jest praca i ma być w pracy. Ahmed twierdził, że kobieta nie musi być wykształcona. O premię na koniec miesiąca też łatwiej było facetom niż kobietom. Generalnie koleś był babiarzem, często przeginał i nierzadko traciliśmy przez to klientki. Ale szczytem było gdy w ramach "żartu" kazał koleżance pocałować się w policzek przed wydaniem wypłaty. Ona odmówiła, później przerodziło się to w sprzeczkę i w końcu zaczęła na niego krzyczeć. Ahmed nie mógł przeboleć tego, że kobieta na niego krzyczy. Przez następny miesiąc tak się na kumpelę zawziął, że ta wolała się zwolnić niż wypełniać jego co durniejsze zadania.

Sprawa 3. Skąpstwo.

Ahmed był potwornie nieprzedsiębiorczy jeśli chodzi o prowadzenie gastronomii.

Herbata turecka się skończyła? Skocz do biedronki po ekspresówkę, klienci nie wiedzą jak smakuje turecka herbata więc nie zauważą różnicy!
Pozwolenie na sprzedaż jedzenia? A co to w ogóle jest?! Stawiaj ciasto, niech stoi nawet miesiąc. I tak turecka baklawa potrafiła stać miesiąc na barze.
Nowo zatrudniona kelnerka jest opryskliwa wobec klientów i ma opory przed wzięciem się do pracy? Nie szkodzi! Jest ładna i ma duży biust więc klienci siedzą dłużej żeby popatrzeć!
Oczywiście klienci nie byli tak głupi jak Ahmed by tego chciał i zaczęło ich ubywać. A gdy we wrześniu lokal wyszedł na minus, aby zaoszczędzić nasz geniusz... zakręcił ciepłą wodę!

Sprawa 4. brak empatii wobec pracowników.

W ostatnim miesiącu mojej pracy dochodziło już do tak podłych rzeczy, że brak słów. Gdy się zwalniałem, Karolina była w trzecim miesiącu ciąży. Obiecała Ahmedowi, że z własnej woli aby nie robić mu problemów tak długo jak będzie w stanie zostanie w pracy, ale potrzebuje pomocy.

razy w tygodniu w poniedziałki i piątki była duża dostawa. Skrzyny piwa, środki czystości itp. Ahmed z Karoliną był umówiony tak, że będzie przychodził rano ogarnąć dostawę tak, żeby ona nie musiała niczego dźwigać jako ciężarna. Myślicie, że dotrzymywał słowa? Raz był. Później co rano w dni dostawy któryś z pracowników miał od Karoliny telefon, że nic nie jest poukładane i jest z towarem sama. Zawsze ktoś przyjechał, urwał się z zajęć. Ahmed nie widział w tym problemu, on twierdził, że to była tylko oferta z jego strony ale służyć nie będzie nikomu, po za tym jak Karolina będzie dużo dźwigać, to urodzi silne dziecko.

Ze zmianami popołudniowymi też mieli umowę. Trwała ona do 22, a Karolina ugadywała się z nim, że będzie ją kończyć dwie godziny wcześniej. Nie uszanował tego, że nie powinna się przemęczać. Raz przyszedł spóźniony przed północą i też nie widział w tym problemu. Dla mnie to było zbyt wiele, takiej arogancji nie zniosłem.

W ramach zemsty zwolniłem się na chwilę przed sobotnią nocną zmianą, wcześniej głośno mówiąc mu dlaczego się zwalniam. W ten sposób Ahmed został sam w lokalu pełnym klientów, a kolejka przed barem jakby się przerzedziła.

adult

Skomentuj (72) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 798 (876)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…