Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#62660

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Sobota. Wieczór zapowiada się zabawowo. Pogoda jak na październik całkiem sympatyczna bo i słoneczko i bez wiatru, w tle radośnie kraczą wrony. W takich to okolicznościach przyrody nastrój mam jak po dobrej dawce endorfin. Zachciało mi się jakiegoś szybkiego acz nie całkiem zdrowego żarcia. Trafiło na budę z kebabem. Zacząłem spożywać gdy obok pojawił się jakiś młody nastolatek, tak na oko góra 12-13 lat. Patrzy na mnie, a właściwie na bułe, tęsknym wzrokiem. A co tam, niech stracę, co stanowi te kilka złociszy przy planowanym wydatku wieczorem. Wołam młodego:
- Młody, chcesz kebaba? Podejdź to ci kupię...

- spier...laj stary zboku!!!

Zgrzyt rzeczywistości rozbił nastrój, a ja tak na wszelki wypadek się ewakuowałem. Bo może znajdzie się nawiedzony stróż prawa i zamiast się delektować wieczorem, musiałbym do późna tłumaczyć się z ludzkiego odruchu.

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 195 (335)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…