Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#63073

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Do czego zdolna jest kobieta? Dziś przekonałam się o tym na własnej skórze. Niestety...

Postanowiłam wyjść do sklepu po coś na jutrzejszy obiad. Na swojej drodze spotkałam jednak przeszkodę w postaci kłócącej się pary. Niezbyt kulturalne epitety było słychać już z daleka. Oboje znałam z widzenia. Byłam całkiem blisko, kiedy zorientowałam się o co chodzi. Chłopak po prostu zrobił dziecko... nie swojej dziewczynie.

Chciałam tylko szybciutko przemknąć obok, ale nie było mi to dane. W chwili gdy znajdowałam się metr za chłopakiem, jego ex w furii postanowiła w niego rzucić parasolem niczym włócznią. Nie takim małym, który wkłada się do torebki, lecz dużym parasolem z metalowym zakończeniem na dole... Jak można się domyślić chłopak się uchylił, ale ja totalnie zaskoczona już nie...
Nie do końca wiedziałam co się stało, ale oko zalała mi krew i zrobiło mi się słabo, więc byłam nieźle przestraszona. Oboje przepraszali i uzgodnili, że najlepiej będzie, jeśli teraz chłopak odwiezie mnie na izbę przyjęć.

Gdy dotarliśmy, pomógł mi wyjść z auta i powiadomił mnie, że musi już wracać. Wsiadł za kierownicę i tyle go widziałam. Zostałam sama pod szpitalem, z twarzą zalaną krwią. Przyjęta zostałam po ok. 25 minutach. Rozcięty łuk brwiowy, szycie, leki przeciwbólowe i dużo lodu... Pielęgniarka i lekarz uśmiali się trochę z mojej historii, ale mnie jakoś średnio to bawi...

ulica

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 741 (827)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…