Wizyta u psychiatry, kilka lat temu.
Opowiadam, co mnie sprowadza, dlaczego czuję się tak i tak, jak wygląda moja sytuacja kiedyś i dziś. Między innymi mówię, że zostałam skreślona z listy studentów, ale mam do napisania jeszcze pracę licencjacką, tylko mam tak słabą koncentrację i problemy ze składnym myśleniem, że po prostu nic mi z tego nie wychodzi. To był wycinek większego problemu, z jakim się zmagałam.
Pan cały czas pisze. Skończyłam mówić i słyszę:
- Rozumiem. Czyli chce pani, żebym wypisał pani zwolnienie lekarskie na uczelnię?
Opowiadam, co mnie sprowadza, dlaczego czuję się tak i tak, jak wygląda moja sytuacja kiedyś i dziś. Między innymi mówię, że zostałam skreślona z listy studentów, ale mam do napisania jeszcze pracę licencjacką, tylko mam tak słabą koncentrację i problemy ze składnym myśleniem, że po prostu nic mi z tego nie wychodzi. To był wycinek większego problemu, z jakim się zmagałam.
Pan cały czas pisze. Skończyłam mówić i słyszę:
- Rozumiem. Czyli chce pani, żebym wypisał pani zwolnienie lekarskie na uczelnię?
poradnia psychiatryczna
Ocena:
260
(446)
Komentarze