Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#63942

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Współlokatorzy - jak to para - lubią sobie czasami razem wziąć kąpiel. Wiadomo, o jaką kąpiel chodzi. Świece, muzyka, pianka i ogólnie takie takie.

Trwa to przeważnie godzinę, półtorej, czasami dwie.

W czym problem?

Problemy są trzy.

Po pierwsze mamy łazienkę i toaletę w jednym pomieszczeniu. Zdarza się, że człowieka po prostu natura przyciśnie, a wtedy na stukanie i prośby o zwolnienie przybytku gruchająca parka owszem, zareaguje, ale po jakichś 30-40 minutach.

Takie sytuacje zdarzają się często, albowiem - tu przechodzimy do punktu drugiego - kąpiele takie nasza parka robi sobie codziennie. Nie, to nie pomyłka. Co-k*wa-dziennie. Czasami dwa razy dziennie.

A skoro dwa razy dziennie, to przechodzimy do punktu trzeciego. Otóż takie kąpiele parka czasami robi sobie też rano, w normalny dzień tygodnia, kiedy inni śpieszą się do pracy i z oczywistych względów potrzebują łazienki.

Od razu uprzedzę wujków dobre rady: Tak, były rozmowy. Nie, nie potrzebuję pomocy. Se poradzę. Po prostu chciałam Was rozerwać.

gołąbeczki

Skomentuj (48) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 957 (1051)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…