Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#65511

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Studenci pracujący, chorzy przewlekle, studiujący dwa/trzy/ileśtam kierunków, dziewczyny w ciąży, matki małych dzieci, osoby mające skomplikowaną sytuację rodzinną, mają prawo do Indywidualnej Organizacji Studiów (IOS).

U mnie na Uczelni, załatwienie tego dobrodziejstwa, polega na napisaniu stosownego podania do Dziekana, udowodnienia przyczyny starania się o IOS (np. ksero umowy o pracę), a następnie wydrukowaniu tabelki, w której prowadzący zajęcia określa ilość dopuszczalnych nieobecności na zajęciach (zazwyczaj 50%) i warunki zaliczenia przedmiotu.

Zbieranie podpisów odbywa się zaraz po wydaniu decyzji Dziekana o przyznaniu takowego przywileju, ale przed odebraniem tejże decyzji z dziekanatu (aby ją odebrać, muszę oddać uzupełnioną tabelkę do dziekanatu).
Aby usprawnić to wszystko i nie latać od wykładowcy do wykładowcy z ciągle to nowym papierkiem, większość prowadzących zajęcia już przy podpisywaniu tabelki, zaznacza sobie na listach obecności, że dany student IOS posiada. Większość wykładowców, nie wymaga też później potwierdzenia faktu IOSu, przez np. przedstawienie pozytywnej decyzji dziekana.

Fakt ten wykorzystują studenci kombinatorzy, którym IOS się prawnie nie należy, bo nie spełniają w/w warunków, więc nawet nie piszą podania do Dziekana. Ale...
Wcześniej opisaną tabelkę można wydrukować sobie ze strony dziekanatu i podstawić do podpisu każdemu wykładowcy. Studenci kombinatorzy zbierają podpisy, jak wykładowca od razu wpisze na swojej liście obecności IOS przy danej osobie jest radość. Czasami sami domagają się, aby wykładowca zapisał pilnie IOS przy ich nazwiskach (bo przecież jak przyjdzie się rozliczać za nieobecności, to nie mają dokumentu potwierdzającego IOS (tabelkę z podpisami, normalnie oddaje się do dziekanatu)), a jeśli wykładowca żąda przedstawienia pozytywnej decyzji Dziekana, odczekują tydzień, dwa i proszą o wykreślenie IOSu, bo decyzja była negatywna.
Podobno u 80% wykładowców to kombinatorstwo "przechodzi".

Dowiedziałam się o tym od koleżanki, która robi tak od II roku studiów (jesteśmy na V). A ja głupia czekałam na Indywidualną Organizację Studiów do teraz, bo w końcu mam stałą pracę...

uczelnia

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 323 (381)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…