Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#65567

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Rzecz dzieje się w jednym z osiedlowych marketów, w którym na promocję rzucono wspaniałe urządzenie typu sokowirówka, gofrownica czy inny opiekacz do kanapek. Mniejsza o sam sprzęt, ważne, że kosztował ponad sto złotych i do odbioru był przy kasie.

Szanowni Państwo, wraz z innymi swoimi towarami, pakują się już przy kasie, ale Szanowny Pan stwierdza, że trzeba jeszcze zerknąć, czy aby na pewno wszystkie komponenty potrzebne do działania urządzenia znajdują się w pudełku. Wiadomo, pudełko zostało przez Szanownego Pana otwarte, ale jakoś tak się stało, że nie zostało zamknięte. No i zakupy, jak to zakupy, Pani kasjerka kasuje szybciej, niż Szanowna Pani jest w stanie spakować, więc zaczynają się piętrzyć.

I tak piętrzą się i piętrzą, aż Szanowny Pan łapie za brzeg kartonika, chcąc wyciągnąć go spod sterty zakupów. Pech chciał, że pudełko się przechyliło, a zawartość spotkała się z podłogą, roztrzaskując się na kilka kawałków. I w końcu następuje kluczowe pytanie Szanownego Pana:

- Można to wymienić?
Pani kasjerka grzecznie zaprzecza. Na co Szanowny Pan do swojej ukochanej:
- Widzisz, k...o, szmato, wszystko twoja wina!

Szanowna Pani chyba przyzwyczajona (albo aż tak zawstydzona), bo nawet nie zareagowała...

sklepy

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 333 (415)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…