Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#66161

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Czytając różne historie o pielęgniarkach, przypomniała mi się historia mojej śp. babci.

Moja babcia zachorowała na raka trzustki i jej stan przez rok coraz bardziej się pogarszał. Ostatnie miesiące to ciągłe wizyty w szpitalach. Po jednej takiej wizycie, moja babcia nie chciała już tam wracać. A co się stało? Jako, że była bardzo schorowana, miała mniejszą kontrolę nad swoimi potrzebami fizjologicznymi. Podczas pobytu w szpitalu przytrafiła jej się jedna niekomfortowa sytuacja z tym związana, czego się bardzo wstydziła.

Co zrobiła pielęgniarka? Wyzwała ją i poniżyła. Nie wiem jakich słów użyła, ale płacz babci sprawił, że chciałam tą kobietę udusić. Zainteresowało nas to, kiedy chcieliśmy ją zabrać do szpitala (wiadomo, aby jakoś ratować czy ulżyć w cierpieniu), a ona nie chciała o tym słyszeć i stanowczo odmówiła mając w łzy w oczach. W końcu zwalczyła wstyd i opowiedziała co się stało, tłumacząc, że przecież nie chciała tego zrobić.

Ja wszystko rozumiem, ale jeśli jesteś pielęgniarką, to wiesz na co się piszesz i okaż trochę szacunku ludziom schorowanym, bo sama nie wiesz co cię czeka w przyszłości.

słuzba_zdrowia

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 367 (429)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…