Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#67090

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Szukamy mieszkania do wynajęcia.

Jest ciężko :/ W związku z tym zaczęliśmy także brać pod uwagę oferty z agencji. Jedna z takich ofert przypadła nam do gustu i umówiliśmy się, że razem z "opiekunem oferty" obejrzymy mieszkanie.
Agent czekał pod klatką i powiedział, że właścicielka czeka na górze.

I teraz uważajcie :D ku przestrodze!

[W]łaścicielka mieszkania przywitała nas ciepło i zaprosiła do środka. My oglądamy, a [A]gent stoi w przedpokoju. Po chwili Pani pyta:

W - Przepraszam bardzo, a pan nie ogląda?
A - Nie, jestem tylko tych państwa pośrednikiem.
W - Aha.

I w tym momencie wracamy do przedpokoju i pytamy:

- Jak to NASZYM? Przecież pan jest pośrednikiem Tej Pani!

Wtedy facet zaczął coś kręcić, że prawnie to on nie jest związany z nikim, bla bla bla.

Właścicielka jak nie furknęła, że co to ma być! Że ona umawiała się z osobą prywatną i jeśli agent nie jest z nami, to ma natychmiast wyjść albo zgłosi próbę oszustwa!

Facet wybiegł, dosłownie klnąc pod nosem.

Czaicie akcję? Facet, po naszym pierwszym telefonie zadzwonił sobie do właścicielki jako osoba prywatna i umówił się na oglądanie. Nam powiedział, że skontaktuje się z właścicielką i oddzwoni. Agencja bezprawnie wcisnęła na swoją stronę ogłoszenie.

Każdy orze jak może.

Koniec końców nie wynajęliśmy tego mieszkania, ale za to miło pogawędziliśmy z Panią i mamy nauczkę na przyszłość, aby być czujnym ;)

chatki szukanie

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 680 (694)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…