Pewien sąsiad, chociaż oficjalnie to nie wiadomo, że to on (ploty), posiada drona... Lata tak tym czymś z kamerą nad posesjami sąsiadów i moją posesją, no i ewidentnie widać, że obserwuje co kto ma na podwórku jak i w domu (światło się świeci, a jak nic w oknach nie ma, to widać wszystko jak z bicza strzelił). Skurczy*yn strasznie wkurza, nikogo o zdanie czy może na terenie latać, nie pytał..
Może to mało piekielne ale jednak, proszę też was o poradę co z tym zrobić... Może macie jakiś pomysł (legalny) aby się go pozbyć. Były pomysły na załatwienie tego wiatrówką, no ale coś nie za bardzo z tym... Dziękuję za każdy skuteczny (legalny) pomysł.
Może to mało piekielne ale jednak, proszę też was o poradę co z tym zrobić... Może macie jakiś pomysł (legalny) aby się go pozbyć. Były pomysły na załatwienie tego wiatrówką, no ale coś nie za bardzo z tym... Dziękuję za każdy skuteczny (legalny) pomysł.
sąsiedztwo
Ocena:
266
(364)
Komentarze