Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#68811

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mama mojej koleżanki pracuje w szpitalu.
Jakiś czas temu na oddział została przyjęta starsza pani, przed planową operacją. Na miejsce dotarła obwieszona jak choinka złotą biżuterią (kolczyki, bransoletki, pierścionki itd.). Oczywiście po operacji pani zorientowała się że jej "skarby" zniknęły.
Kobieta zaczęła oskarżać cały szpital za zaistniałą sytuację, wezwała policję, domagała się przeszukania personelu, bo "to jest oczywiste że pielęgniarki kradną". Miotała się krzycząc, że ma znajomości w prokuraturze i zniszczy cały szpital.

Jaki jest koniec historii?

Okazało się, że córka kobiety przezornie zabrała ze sobą do domu całą biżuterię. A starsza pani skwitowała wszystko krótkim "macie szczęście że to się znalazło".

słuzba_zdrowia

Skomentuj (22) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 439 (467)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…