Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#71218

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Ostatnio wiele historii o petardach stwarzających niebezpieczeństwo, postanowiłam dodać też swoją, tyle że dotyczącą jakże przewspaniałych lampionów szczęścia.

Cudowny letni wieczór, plaża we Władysławowie, TŁUM ludzi ogląda zachód słońca i duża część zbiorowiska zaczyna puszczać lampiony szczęścia.

Szkoda, że większość robi to z początku plaży, gdzie plaża szeroka i zapełniona ludźmi, pozwala robić to dzieciom i nad głowami innych.

Siedzę sobie z mężem i znajomymi na kocu i nagle mąż się obrócił i w ostatniej chwili złapał spadający na moją głowę lampion. Dwie minuty później mogłabym być bez włosów z poparzoną głowa.

Nie będę już wspominać o aspektach zaśmiecania już i tak brudnego Bałtyku.

lampiony szczęścia głupota ludzka plaża wakacje

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 271 (299)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…