Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#71467

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Wprowadź się do większego mieszkania z rodzicami, mówili... Będzie fajnie mówili...

Od dłuższego czasu na nasz adres zamieszkania przychodzą jakieś monity z banku/ponaglenia do spłaty kredytu/cholerawieco zaadresowane na dawną właścicielkę naszego lokum. Zaznaczanie na kopercie kratki 'adresat wyprowadził się' i wrzucanie do skrzynki z napisem ZWROT nic nie daje. Listy przychodzą nadal.

Razem z mieszkaniem, przepisano na nas numer telefonu stacjonarnego. Telefony o 1-2 w nocy i natarczywe pytanie o byłą właścicielkę mieszkania porównałabym do koszmaru. Zwłaszcza, że rozmówca nie raczył się przedstawić. Z telefonu stacjonarnego zrezygnowaliśmy, pytania o babsko się skończyły, ale został problem listów.

Bardzo bym nie chciała, żeby mi tu zaczęły się kręcić ABSy z windykacji, tzw - negocjatorzy terenowi. Jak uniknąć wysyłania tych śmieci na nasz adres? No nie wiem, chyba się zapienię i napiszę na kopercie przed wrzuceniem do skrzynki zwrotnej 'K*RWA, NIE WYSYŁAJCIE MI TYCH ŚMIECI, BO TA KOBIETA TU NIE MIESZKA!' ponieważ wszystko co mogło mi opaść, dawno już opadło.

Skomentuj (66) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 182 (280)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…