Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#72173

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Nie ma to jak zaufanie do pracownika z tej samej firmy.

Moja mama dorabia sprzątaniem w banku Pekao. Po chorobie przeniesiono ją na inny obiekt w centrum miasta.

Po przyjściu na nowy obiekt została bardzo „przyjemnie” przywitana przez drugą sprzątaczkę z tej samej firmy.

Babsko objechało mamę złowrogim spojrzeniem z góry na dół, a przy sprzątaniu ciągle pouczało i pokazywało rzekomy brud i niedociągnięcia.

Po sprzątaniu zażądało oddania wiadra i środków czyszczących, mówiąc „Bo ja sobie sama dam radę i wiem lepiej, co gdzie leży!Nie potrzebuję pomocy! Proszę iść do domu!”.

Nie wiem, co kierowało tą panią. Jakaś silna potrzeba zaznaczenia swojego terenu czy rzekome obawy o wygryzienie z miejsca pracy?

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 88 (164)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…