Jeszcze jeden skutek uboczny programu 500 plus.
Kumpel ma sklep. Z pół roku temu zatrudnił sąsiadkę. Bo nie ma roboty, bo nie ma wykształcenia, bo mąż pijak, bo dzieci głodne, bo komornik zajmuje wszystko co się da, bo MOPS już nie daje tyle co kiedyś...
Zlitował się, zatrudnił na 1/2 etatu + premia czy prowizja, na rękę dostawała od 1600 do 1800 zł/mies. Czy mało, czy dużo - nieistotne, bo sąsiadka zadowolona.
Jakoś tak 2 maja zadzwoniła rano! Że nie przychodzi do pracy. Złożyła wniosek, dostała kasę, robić nie musi.
Czworo dzieci.
Kumpel ma sklep. Z pół roku temu zatrudnił sąsiadkę. Bo nie ma roboty, bo nie ma wykształcenia, bo mąż pijak, bo dzieci głodne, bo komornik zajmuje wszystko co się da, bo MOPS już nie daje tyle co kiedyś...
Zlitował się, zatrudnił na 1/2 etatu + premia czy prowizja, na rękę dostawała od 1600 do 1800 zł/mies. Czy mało, czy dużo - nieistotne, bo sąsiadka zadowolona.
Jakoś tak 2 maja zadzwoniła rano! Że nie przychodzi do pracy. Złożyła wniosek, dostała kasę, robić nie musi.
Czworo dzieci.
500+
Ocena:
294
(358)
Komentarze