Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#73001

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Będzie krótko i obrzydliwie.

Komunikacja miejska i jej pasażerowie. Z rodzaju tych pachnących.

Na przystanku do tramwaju pakuje się jeden z takich jegomości. Wokół siebie roztaczał woń świeżych ekskrementów. I nic dziwnego, bo z tyłu, wzdłuż dziurawej nogawki spodni spływała brązowa struga... wiadomo czego. Żul usiadł, sprawiając że tramwaj na następnym przystanku stracił wszystkich pasażerów.

I teraz powiem co mi w duszy gra. Smutek. Bo smutne jest to, że ktoś prędzej czy później, w pełnej nieświadomości na tym miejscu usiądzie, paskudząc sobie spodnie.

Smutne jest to że ktoś taki, mając w pełnym poważaniu zdanie innych sprawia że żyć się odechciewa samą swoją obecnością.

I smutne jest to że takiemu człowiekowi nic zrobić nie można. Wystawić mandat? Jak spłaci i z czego ściągnie należność komornik?

Wyrzucić z tramwaju? Wsiądzie w następny.

Zabrać na wytrzeźwiałkę? Dostanie nowe ciuchy, posiłek i kwaterę. Na koszt społeczeństwa.

Aż się marzy nie powiem co...

komunikacja miejska i jej pasażerowie

Skomentuj (22) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 235 (257)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…