Piekielni sąsiedzi - temat-rzeka, zgadza się?
Uciążliwe remonty - historii można wymieniać na pęczki, prawda?
Ale jeden taki zza ściany przeszedł sam siebie.
Włączanie odkurzacza o północy to pikuś.
Szlifowanie gładzi i co chwila siarczyście rzucone przekleństwo (tak, głośno i bez względu na porę doby) wysiada przy tym, czego ostatnio dokonał.
To, że remont trwa od lutego tego roku - też do przejścia.
Dziś w nocy, gdy nikt nie widział, na balkonie wytrzepał... pył ze zbiornika odkurzacza budowlanego. Zaprószając balkony sąsiadów. Niektórzy mieli pranie. Inni trzymali na nich rowery. Mają i małe dzieci.
Dostał ultimatum. Ma posprzątać samemu. Albo wynająć ekipę.
(Równie dobrze mógł rozsypać gips czy cement, i tak by nabrudził).
Uciążliwe remonty - historii można wymieniać na pęczki, prawda?
Ale jeden taki zza ściany przeszedł sam siebie.
Włączanie odkurzacza o północy to pikuś.
Szlifowanie gładzi i co chwila siarczyście rzucone przekleństwo (tak, głośno i bez względu na porę doby) wysiada przy tym, czego ostatnio dokonał.
To, że remont trwa od lutego tego roku - też do przejścia.
Dziś w nocy, gdy nikt nie widział, na balkonie wytrzepał... pył ze zbiornika odkurzacza budowlanego. Zaprószając balkony sąsiadów. Niektórzy mieli pranie. Inni trzymali na nich rowery. Mają i małe dzieci.
Dostał ultimatum. Ma posprzątać samemu. Albo wynająć ekipę.
(Równie dobrze mógł rozsypać gips czy cement, i tak by nabrudził).
DZICZ po prostu dzicz...
Ocena:
159
(165)
Komentarze