Czasem zazdroszczę wszelkiego rodzaju Januszom myśli żadną refleksją nieskalaną.
Przystawiał się do mnie raz Janusz, wujek dalszej znajomej - dwadzieścia pięć lat starszy, przygrubawy i wyłysiały. Do tych niebywałych zalet ciała należy dodać liczne przymioty ducha, jak rzucanie przekleństwami w każdym zdaniu czy posiadanie żony i dzieci niemalże w moim wieku.
Janusz "kulturnie" zaproponował mi seks, a na równie uprzejmą sugestię, że chyba za bardzo kiedyś spadł z drzewa zasępił się i spytał: "Nie lubisz?"
Tak, pierwsze co mu przyszło do głowy w tej sytuacji jest to, że gdy kobieta mu odmawia, to znaczy, że... nie lubi seksu.
Przystawiał się do mnie raz Janusz, wujek dalszej znajomej - dwadzieścia pięć lat starszy, przygrubawy i wyłysiały. Do tych niebywałych zalet ciała należy dodać liczne przymioty ducha, jak rzucanie przekleństwami w każdym zdaniu czy posiadanie żony i dzieci niemalże w moim wieku.
Janusz "kulturnie" zaproponował mi seks, a na równie uprzejmą sugestię, że chyba za bardzo kiedyś spadł z drzewa zasępił się i spytał: "Nie lubisz?"
Tak, pierwsze co mu przyszło do głowy w tej sytuacji jest to, że gdy kobieta mu odmawia, to znaczy, że... nie lubi seksu.
Ocena:
311
(349)
Komentarze