Jest sobie szeroki chodnik w centrum dużego miasta, na którym - równolegle do krawężnika - stoją zaparkowane samochody. Idziemy rano z chłopakiem tym chodnikiem i co widzimy? Wybite szyby samochodowe. W pięciu albo sześciu samochodach z rzędu. Był to poranek po meczu Polska - Portugalia.
Jak najbardziej rozumiem złość po przegranej naszej drużyny, ale jednak samochody, ani ich właściciele nie są niczemu winni.
Jak najbardziej rozumiem złość po przegranej naszej drużyny, ale jednak samochody, ani ich właściciele nie są niczemu winni.
mecz chodnik auta szyby
Ocena:
168
(190)
Komentarze