Niedzielne popołudnie - miejsce akcji przystanek autobusowy w centrum miasta. Warunki atmosferyczne - lejący deszcz. Autobus do x jedzie raz na godzinę. W końcu jest, do przodu pcha się matka z 5 dzieci w wieku 4-10 lat. Każdemu z nich każe samodzielnie kupić bilet. Trwa to bardzo długo, ponieważ dzieci wstydzą się, mówią zbyt cicho, lub nie wiedzą gdzie mają jechać i proszą bilet do domu.
Mama dumnie patrzy jakie jej maluchy są samodzielne, a reszta pasażerów moknie, autobus spóźniony.
Mama dumnie patrzy jakie jej maluchy są samodzielne, a reszta pasażerów moknie, autobus spóźniony.
komunikacja_miejska
Ocena:
197
(237)
Komentarze