Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#74163

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Aż sobie konto założyłam - do tej pory byłam tylko czytającą.

Jakieś 3 godziny temu dostajemy z mężem telefon od sąsiadki - ktoś próbował się włamać do domu. Przeskoczył ogrodzenie. I zniknął za nim. Sąsiadka widziała, zadzwoniła na Policję. Policjanci zjawili się już po 5 minutach - pewnie niedaleko byli. No i teraz my mamy przyjechać. Cóż robić - wsiadamy w auta, każdy z różnych krańców miasta - i jedziemy. Zdenerwowani, wiadomo - próba włamania to nie są żarty.

Na miejscu okazuje się, że niedoszłym włamywaczem jest 32-letni mężczyzna - łowca pokemonów...
Tak! W naszym ogrodzie był jakiś pokemon ukryty...

Do wczoraj uważałam, że te wszystkie historie w mediach o polujących na pokemony są naciągane i podkoloryzowane.

Co do losów tego "łowcy". Policja wzięła go na przesłuchanie. My czekamy na informację od Policji. Pewnie skończy się też na wezwaniu.

Zachowania tego pana nie skomentuję - bo właściwie nie wiem, co powinnam napisać.

Gdzieś w środkowej Polsce..

Skomentuj (49) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 352 (398)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…