zarchiwizowany
Skomentuj
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Któraś użytkowniczka napisała o swoich niesymetrycznych piersiach. Miałem w liceum koleżankę z innym problemem. Miała no właściwie nie miała piersi, były tak małe. Ale Adzie to nie przeszkadzało. Była otwarta i śmiała. Kiedy przez jakiś czas ze sobą chodziliśmy zapytała czy podczas stosunku nie przeszkadza mi brak jej piersi. Trochę mnie to zdziwiło, ale wyjaśniła czemu i kto był piekielny. Otóż były to jej koleżanki, które notorycznie dobijały Adę tym iż bez biustu kobietą nie jest. I albo szydziły lub próbowały pomóc "cudownymi" radami. Prym wiodła w tym Asia, dawała a to info o cudownym kremie, czymś do stanika itd. Zwłaszcza, że sama posiadała obfity biust. Ale Ada zawsze kwitowała to jednym zdaniem, zacytuje " O byciu kobietą decyduje to co masz między nogami a jak reszta Ci się nie podoba to spierd..."
ludzie
Ocena:
-10
(26)
Komentarze