Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#74438

przez ~Diamen ·
| Do ulubionych
Przez ostatni tydzień pomagałam w pracy mojemu mężowy i teściowej z okazji dni młodzieży (mega duży ruch). Oni zawsze mówili mi, że ludzie są dziwni, niereformowalni itp. ale jakoś nigdy w to nie wierzyłam. Myślałam, że to może teściowa (z natury uprzedzona do ludzi) nakręca tak mojego męża.
Przedstawiam 3 historyjki:
1. Rano podjeżdża rowerzysta i prosi o jakiś energetyk w puszce. Mówię, że tutaj mam D***ta a w innej lodówce jest jeszcze B***k.
- Ile kosztuje? (kiwnął głową na lodówkę, przy której stoję)
- 2 zł
- A to poproszę B***ka
Poszłam po puszkę i przy kasie mówię
- Tylko, że ten kosztuje chyba 2,50 zł, ale zaraz sprawdzę
- Jak to? Mówiła pani że 2 zł?
- Tak, ale to D***t. Nie byłam pewna tego drugiego
- No ale powiedziała pani 2 zł. Powinna mnie pani wcześniej poinformować, że ten jest droższy.
- Teraz sprawdziłam, że ten kosztuje 2,50 zł i teraz pana informuję. Mogę wymienić na ten za 2 zł bez problemu
- Powinna mnie pani poinformować wtedy, kiedy pytałem.
- No to mówię, że mogę wymienić jeśli cena nie odpowiada
- Nie! Ja chcę kupić ten, ale powinna mnie pani poinformować o cenie wcześniej
- ...

2. Również rano przychodzi stały klient - pijaczek, w sklepie kolejka i on szeptem do mnie:
- Niech pani da 0,7 Żytn***ki, tylko tak pod ladą, żeby nie na widoku
- No nie bardzo mogę tak pod ladą, muszę przy kasie (przy kasie lada jest zabudowana od dołu do ziemi)
Teraz już teatralnym głośnym tonem:
- Nie wstydzi się pani alkoholu sprzedawać w takie święto? Papież przyjeżdża, pielgrzymi, księża, a pani alkohol sprzedaje
- Jak pan się nie wstydzi kupować, to czemu ja mam się wstydzić sprzedawać?
Coś tam odburknął i poszedł. Później przyszedł jeszcze po kilka piwek.

3. Wchodzi jakiś ksiądz, rozgląda się i pyta:
- Czemu tutaj nie ma krzyża?
- Bo to jest sklep, a nie kościół.
- No ale osoby wierzące powinny mieć Pana Jezusa przy sobie. Pani jest wierząca?
- Proszę księdza sklep, to jest miejsce neutralne. Obsługujemy tutaj zarówno chrześcijan, żydów, jak i muzułmanów, a jak ksiądz zauważył nie ma tu także ani gwiazdy dawida ani koranu.
- Rozumiem.
Nic nie kupił i wyszedł.

sklep spożywczy

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 246 (300)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…