Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#74443

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Nawiązując do mojej tygodniowej pracy w sklepie http://piekielni.pl/74438
Przypomniało mi się jeszcze jedna ciekawa sytuacja.

Wtorek 6:30 w sklepie kolejka na 3 osoby. Przyjeżdża panienka na modnym hipsterskim rowerku. Nie zsiadając z pojazdu woła przez drzwi:

- Przepraszam! Przepraszam bardzo chciałabym zaparkować rower ale tam jest bardzo brudno. Czy można prosić kogoś żeby to ogarnął?

Ja i 3 klientów aż wyjrzeliśmy co tam za straszny bałagan przy stojaku z rowerami no i... nic nie widać. Wszystko ok.

- Ale gdzie są te śmieci, bo ja nic nie widzę?
- No jak to pani nie widzi? A ten PAPIER?! (wskazała na chusteczkę higieniczną, której nie widziałam, bo była po drugiej stronie stojaka)
- Przepraszam ale teraz mam kolejkę, a jestem sama. Zrobię to jak wszystkich obsłużę. Proszę zaparkować na miejscu obok (stojak ma 5 stanowisk).

Skończyłam obsługiwać klientów, w tym Piekielną, wychodzę żeby posprzątać ten straszny papier i co widzę? Panienka zaparkowała na drugim końcu placu. Chyba bała się że ta chusteczka jest jakaś radioaktywna czy coś. A może to ze mną jest coś nie tak?

sklep spożywczy

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 273 (281)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…