Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#75041

przez ~mario4 ·
| Do ulubionych
Historia o lekarce z pogotowia.
Choruję na kręgosłup od 12 lat. Dyskopatia odcinka lędźwiowego. Przyszedł taki okres że nastąpiło pogorszenie. Wizyty u lekarzy, rehabilitacje, kręgarze i wszystko co mogło niestety nie pomogło. Pewnego niedzielnego poranka budzi mnie ogromny ból pleców. Nie mogłem ruszyć nogami, wstać z łóżka po prostu przestałem chodzić. W sekundzie tel. na pogotowie głos w słuchawce mówi, że już wysyłają. Drzwi otwarł dodam brat. I tu się zaczyna piekielność.

Napisałbym Pani dr, ale o debilach nie będę pisał dr. Pani dała zastrzyk z ketonalem i stwierdziła, że do szpitala zabrać mnie nie może bo tam i tak mnie do domu wyślą. Zaleciła na następny dzień wizytę u lekarza rodzinnego i rehabilitację. Tłumaczenie w bólu, że choroba trwa już 12 lat, że jak do cholery mam dojść do lekarza skoro nie jestem w stanie nawet nogą ruszyć, nie mówiąc o wstaniu z łóżka. Pokrzywiła się, że ona nic więcej zrobić nie może spakowała rzeczy i tyle ją widziałem. Zastrzyk oczywiście nie pomógł. Minęło pół godziny po tel. do lekarza rodzinnego, który stwierdził, że natychmiast dzwonić po kolejne pogotowie i tel. po 2 karetkę wizyta innego zespołu.

Lekarka zdziwiona, że jak to do szpitala nie chcieli wziąć cytuję ; A jak Pan niby do cholery do tego lekarza rodzinnego ma dojść;. Od tej pory wszystko potoczyło się bardzo szybko. Transport do szpitala, wizyta neurologa - jego zdanie, że natychmiast na ostry dyżur neurochirurgiczny. Po godz. na neurochirurgii w kolejnym szpitalu informują, że na następny dzień rano operacja w trybie pilnym, bo pękły mi tarcze między dyskowe i trzeba operować na już. Zastanawiam się tak czasami jak można zatrudniać jako lekarzy w pogotowiu ludzi tak głupich nieposiadających minimalnej wiedzy. Lekarze na neurochirurgii nie chcieli uwierzyć, że 1 pogotowie mnie nie zabrało. Nikomu w życiu źle nie życzę ale idiotce z 1 pogotowia takiej samej dawki bólu jaka spotka mnie wtedy.

słuzba_zdrowia

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 198 (244)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…