Przed chwilą korzystałem z kabiny w toalecie Galerii Rzeszów. Nagle zobaczyłem, że jakiś koleś próbuje zajrzeć do tejże kabiny od dołu, posługując się odbiciem w sprzączce od paska. Albo złodziej, albo jakiś zboczeniec. Niestety, nie zdążyłem go złapać. Ochrona już powiadomiona. Bądźcie czujni!
Galeria Rzeszów; miejsce gdzie nawet król piechotą chodzi
Ocena:
173
(213)
Komentarze