Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#75424

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Jestem kontrolerem biletów
Podczas kontroli biletów w tramwaju trafiłem na dwóch podpitych 18-letnich chłopaczków. Jeden bilet posiadał, drugi stwierdził, że ma "wy*ebane" i, że nie będzie kasował biletów.

Gdy poprosiłem go o dokument powiedział do mnie żebym "się od*ierdolił" i "że jak chce to mogę sobie wezwać policje bo on ma dokumenty ale mi ich nie da, ponieważ pie*doli kanarów".
Po chwili podszedł do chłopaka mężczyzna który siedział kilka siedzeń dalej.
- Mógłbyś się wyrażać. Nie każdy chce tego słuchać
- Weź się nie w*ierdalaj frajerze! - odpowiedział chłopak
Wtedy nastąpiła tzw. instant karma.

Mężczyzną, który próbował uspokoić chłopaka okazał się policjant, który jechał po cywilnemu.
Wyprowadził chłopaka na przystanek i zadzwonił po swoich kolegów. Radiowóz pojawił się już po kilku minutach.
Chłopak, który jeszcze przed chwilą zgrywał twardziela wpadł w płacz. Błagał policjanta, aby go puścił ponieważ "ojciec jak się dowie, to go zabije". Policjant stwierdził, że chłopak mógł wcześniej przemyśleć swoje zachowanie.

Łącznie ta zabawa kosztowała chłopaka 868,20zł
268,20 zł za przejazd bez biletu.
100 zł za używanie wulgarnych słów.
500 zł za nieokazanie dokumentów.
Mam nadzieję, że była to dla niego wystarczająca lekcja pokory.

komunikacja_miejska

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 409 (443)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…