Złapaliśmy wczoraj taka dziunię na jeździe bez biletu. Dokumentów nie posiadała także wezwaliśmy patrol policji na koniec trasy. O dziwo nie przyjechał oznakowany, ale patrol po cywilnemu. A zapomniałem dodać, dziunia wykonała telefon do swojego "misia" gdzie jedzie, bo kanary ją złapały.
W każdym razie stoimy. Nas dwóch jeden policjant i dziunia, drugi policjant w tej chwili sprawdza dane w radiowozie. W tym momencie na pętlę z piskiem opon wjeżdża wóz i wychodzi z niego taki sebix razem z dwójką kolegów. Wypowiada słowa do młodej, by pakowała się do wozu a oni wpier... kanarom.
Lekka panika, gdy idzie na nas 3 dresów w tym jeden z jakąś pałką. Ale policja szybko zareagowała i chłopaki zostali spacyfikowani gazem pieprzowym. Mają zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza policji i czynną napaść na nas.
W każdym razie stoimy. Nas dwóch jeden policjant i dziunia, drugi policjant w tej chwili sprawdza dane w radiowozie. W tym momencie na pętlę z piskiem opon wjeżdża wóz i wychodzi z niego taki sebix razem z dwójką kolegów. Wypowiada słowa do młodej, by pakowała się do wozu a oni wpier... kanarom.
Lekka panika, gdy idzie na nas 3 dresów w tym jeden z jakąś pałką. Ale policja szybko zareagowała i chłopaki zostali spacyfikowani gazem pieprzowym. Mają zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza policji i czynną napaść na nas.
komunikacja_miejska
Ocena:
316
(374)
Komentarze