Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#76023

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Każdy zapewne widział napis "PRZYSTANEK PODWÓJNY". lub co najmniej o takim przystanku słyszał. Zasada jest prosta: Zatrzymują się DWA pojazdy i otwierają czy odblokowują drzwi celem wymiany pasażerów. Wóz stojący jako drugi nie ma obowiązku zatrzymywać się powtórnie, czyli, gdy można jechać, odjeżdżają oba. Trzeci i dalsze czekają za nimi na swoją kolej. Gdzieniegdzie zasady korzystania zeń są opisane w regulaminie przewozów.

Kierowców i motorniczych teoretycznie przeszkolono, jak się na nich zachowywać. Trafił się jednak, kilka lat temu, wyjątek potwierdzający regułę.

Otworzył, a raczej odblokował drzwi, stojąc...
na trzeciego.
Na tejże pozycji NIE powinien otwierać drzwi wcale.
Dodatkowo z dwóch pierwszych wozów wysypał się tłum jak dawniej na pochodzie pierwszomajowym, więc tak zasłonił widok, że pasażer widział tylko i wyłącznie numer linii. I to chwilowo.
Gdyby miał peryskop, choćby taki, jakie sprzedawali na Błoniach przed papieskimi mszami, zaobserwowałby zdecydowanie więcej.

Nie, kierowca nie zatrzymał się po raz wtóry. Pojechał w wuj. A powinien stanąć na pierwszej pozycji i raz jeszcze otworzyć.

Kto jest bardziej piekielny: Kierowca, który liczył na nie wiadomo co, czy pasażer, który spokojnie wyjął komórkę i zadzwonił do przewoźnika?

(Poważnie, przed mszą sprzedawali swojego rodzaju peryskopy, zrobione z kartonowych tutek i lusterek - lepsze, plastikowe konstrukcje były dawno temu w kioskach Ruchu).

komunikacja_miejska

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 144 (190)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…