Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#76122

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
.
Dziś wyjaśniła się pewna sprawa, ale od początku.
Podczas kontroli pewna dziewczyna daje nam bilet ulgowy, ok ma ważny czyli jest ok, ale poprosiliśmy także o legitymację. I tu zaczęły się problemy bo okazało się, że jest i przyznam to profesjonalnie przerobiona. Ale dziewczę zapomniało o jednym fakcie, otóż legitymacja ma z przodu datę wydania, a żadna uczelnia nie da prolongaty na 2 lata.
Cóż dowód i piszemy mandat, a legitymację zabieramy i przekazujemy na policję.
I tu się zaczęło. Aby nie przekazywać sprawy na policję zaoferowała 1000zł wystarczy, że podejdziemy do bankomatu i jeśli chcemy możemy jeszcze iść z nią do łóżka, w dwóch od razu lub pojedynczo jak chcemy. A dodam miała nowiutką obrączkę na palcu.
Z kolegą w szoku bo oferta zacna w porównaniu 100zł na ujawnienie fałszywego dokumentu, ale nie daliśmy się przekonać.
Dziś byliśmy świadkować w tej sprawie na policji i okazało się, że dziewczyna jest finansistką i pracuje w banku, a teraz prokurator chce jej postawić zarzut fałszowania dokumentów.

komunikacja_miejska

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 70 (166)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…