Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#76738

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia świeża, dzisiejsza o naszej kochanej Poczcie Polskiej.

Słowem wstępu. Mój syn ma pasję - zbiera minerały, kamienie szlachetne itp.
Czasem kupujemy mu coś za pośrednictwem Alledrogo ;)

Młody upatrzył sobie tym razem rubin do kolekcji. No ok, znalazłem za około 100 zł całkiem duży o szlifie jaki chciał.
Wysyłka opłacona, dostawa listem poleconym priorytetowym. Osobiście unikam jak ognia Poczty Polskiej po różnych przygodach, no ale innej opcji wysyłki nie było.

Dzisiaj zerkam do skrzynki, a tam ów list polecony. Nie awizo a list, z odklejoną jedną eRką, która zapewne trafiła na formularz o odebraniu przesyłki. Dodam tylko, że nigdy na poczcie nie wyraziłem zgody by list polecony wrzuca mi do skrzynki.
Skrzynka na listy jest na 1 piętrze, a ja mieszkam na trzecim, ostatnim piętrze kamienicy.

Tak się zastanawiam, jaki podpis widnieje w dokumentach listonosza odnośnie odebranej przesyłki, bo ani mój ani mojej żony.

A teraz wyobraźmy sobie że jestem Chu... i zabieram sobie ten podpisany odebrany list z rubinem za stówę w środku i ściemniam, że żaden polecony do mnie nie nadszedł. Czuję, że ktoś miałby "mały" problem!

Poczta Polska

Skomentuj (26) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 182 (210)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…