Ostatnio, po raz pierwszy od zakończenia związku z Holendrem, zawitałam w Polsce.
Na mieście spotkałam dzieciatą znajomą ze szkoły i jej potomstwo. Dziewczyna stwierdziła, że głupia byłam, że nie zrobiłam sobie dzieciaka przed zakończeniem związku. Jak zauważyła, dostawałabym alimenty w euro, więc mogłabym wrócić do Polski i żyć tutaj jak pączek w maśle. A jakby się urodziły bliźniaki to w ogóle super, bo bym 500+ dostała.
Szybko zakończyłam rozmowę mówiąc, że nie zrobiłabym tego mojemu byłemu, dziecku, ani sobie.
Co jest nie tak z niektórymi ludźmi? A może to ja nie ogarniam tego świata.
Na mieście spotkałam dzieciatą znajomą ze szkoły i jej potomstwo. Dziewczyna stwierdziła, że głupia byłam, że nie zrobiłam sobie dzieciaka przed zakończeniem związku. Jak zauważyła, dostawałabym alimenty w euro, więc mogłabym wrócić do Polski i żyć tutaj jak pączek w maśle. A jakby się urodziły bliźniaki to w ogóle super, bo bym 500+ dostała.
Szybko zakończyłam rozmowę mówiąc, że nie zrobiłabym tego mojemu byłemu, dziecku, ani sobie.
Co jest nie tak z niektórymi ludźmi? A może to ja nie ogarniam tego świata.
Mamuśki
Ocena:
298
(330)
Komentarze