Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#77064

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Pod historią o oddawaniu krwi pojawiło się mnóstwo komentarzy i sprzecznych informacji. Jako Zasłużony Honorowy Dawca Krwi, który niejedną godzinę spędził na fotelu z igłą w żyle, dociekliwie zadając pytania przemiłym pielęgniarkom zapewniam Was, że:

1) Każdy krwiodawca oddaje tyle samo krwi. 450 ml. Nieważne, czy jest duży czy mały, ale musi ważyć ponad 50 kg. Zdrowi, młodzi mężczyźni mogą oddawać osocze, wtedy jest go więcej, ale tu nie znam dokładnie zasad, ponieważ nigdy nie byłam zdrowym, młodym mężczyzną :)

2) Jeśli pobieranie nie zostanie ukończone, krew nie nadaje się do użycia. Mnie pielęgniarka mówiła, że dostają ją studenci do różnych eksperymentów. Może w innych miejscach idzie od razu do utylizacji. Jeśli ktoś twierdzi, że nie ukończył oddawania, a "krew wzięli" - no, wzięli. Przecież nie wyrzucą do śmieci czy nie wyleją do zlewu. Straty też trzeba spisać i przekazać do utylizacji.

3) Jeśli donacja zostanie przerwana, w książeczce widnieje wpis 450 ml, ale w systemie już nie. Mój przypadek, kiedy igła wysunęła się z żyły po oddaniu 435 ml, został zapisany w książeczce jako 450, ale w systemie 435 ml. Jest to istotne w przypadku przyznawania odznak Zasłużonego Krwiodawcy (o tym decyduje ilość oddanej krwi).

4) Mimo że w wyżej wspomnianym przypadku oddawałam krew dla konkretnej osoby (często przed operacją prosi się rodzinę/znajomych pacjenta o oddanie krwi), przerwana donacja została "zaliczona" dla potrzebującego pacjenta.

I tak na marginesie - irytujące są wpisy osób, które krew oddadzą raz, często na uczelnianej/szkolnej akcji i rozpowszechniają potem nieprawdziwe informacje.

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 236 (268)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…