Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#77217

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dostałam kiedyś sms mniej więcej tej treści:
„Nie udało nam się dodzwonić, prosimy pilnie o telefon dziś o godzinie 18:00 na nr ... . C***s”.
Bardzo dziwne wydało mi się proszenie mnie o kontakt, skoro ktoś ma do mnie sprawę, ale z ciekawości sprawdziłam w internecie cóż to takiego ten C***s o podanym numerze telefonu.

No i okazało się, że jest to firma windykacyjna. Zrobiłam szybki rachunek sumienia - wszystkie rachunki opłacone, kredytu nie mam, na raty nawet żelazka nigdy nie kupiłam - co jest? Mimo sceptycznego podejścia co do zasadności kontaktu, postanowiłam zadzwonić w podanym terminie i wyjaśnić sprawę. Dodam, że mam lekką paranoję na punkcie danych osobowych i staram się ich byle gdzie i komu nie podawać. Rozmowa wyglądała mniej więcej tak:

Ja: - Dzień dobry, dostałam dziś na mój numer telefonu 123456789 informację od państwa, aby pilnie się skontaktować, zatem dzwonię zapytać, o co chodzi?
Konsultantka (K): - Dzień dobry, Anna Piekielna, proszę podać imię i nazwisko.
Ja: Najpierw chciałabym dowiedzieć się o co chodzi, podaję jeszcze raz numer mojego telefonu, na który dostałam wiadomość 123456789, czy może pani sprawdzić?
K: - Ja nie mogę nic sprawdzić bez imienia i nazwiska, pani jest nieuprzejma, ja się przedstawiłam to i pani powinna!
Ja: - Ja nie chcę państwu budować bazy danych. Skoro mają państwo do mnie sprawę i znają mój numer telefonu, to chyba powinni państwo wiedzieć, jak się nazywam?
K: [rzut słuchawką].

No nic, stwierdziłam, że nie mam ochoty niepotrzebnie tracić czasu, zatem dałam sobie spokój z wyjaśnianiem sytuacji.
Następnego dnia zadzwonił do mnie ktoś z obcego numeru:

Ja: - Słucham.
K: - Dzień dobry, Wiktor Piekielnik, firma windykacyjna C***s, czy mogę rozmawiać z Adamem Anielskim (imię i nazwisko nieznanej mi osoby)?
Ja: - Niestety, zły numer.
K: - A nie zna pani tego pana?
Ja: - Przykro mi, nie znam. Dzwoni pan na numer 123456789, który należy do mnie, a nie do jakiegoś pana Adama i prosiłabym, aby więcej państwo do mnie nie dzwonili.
K: - A to przepraszam, już zaznaczam, do widzenia.

Pomyślałam sobie, że sprawę mam z głowy, zwyczajna pomyłka i tyle. Ale za trzy godziny zadzwonił kolejny nieznany numer, z takim samym kierunkowym. Pomyślałam sobie, że są uparci, ale ostatni raz odbiorę.

Ja: - Słucham.
K: - Dzień dobry, Maria Piekielska, firma windykacyjna C***s, czy mogę rozmawiać z panią Katarzyną Niebiańską? (dane kolejnej nieznanej mi osoby).
Ja: - Przykro mi, dodzwoniła się pani na numer 123456789, który należy do mnie i nie znam tej pani. Już dziś państwo dzwonili i cały czas pytają państwo o różne osoby, tylko na mnie nie mogą trafić. Na pewno ma pani dobry numer?
K: - Tak, na pewno.
Ja: - Zapewniam panią, że nie jestem ani panem Anielskim, ani panią Niebiańską i nie znam tych osób. A ten numer mam już ponad 10 lat, proszę sobie zaznaczyć błąd w systemie i już więcej do mnie nie dzwonić.
K: - Aha, no dobrze... Bo wie pani, z numerami komórkowymi to jest tak, że dwie osoby mogą mieć ten sam numer (sic!), stąd pomyłka, już nie będziemy dzwonić.

Po tej rewelacji na temat numerów komórkowych rozłączyłam się i na szczęście już więcej nie próbowali mnie nękać. Piekielnie nie pomogłam im rozbudować bazy danych osobowych :P

Może to moja paranoja, ale naprawdę uważajcie na „wyłudzaczy” Waszych danych i jeśli nie znacie numeru, który do Was dzwoni albo nie odbierajcie, albo chociaż nie zaczynajcie od przedstawienia się z imienia i nazwiska. Licho nie śpi.

wyłudzanie danych firma windykacyjna

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 226 (242)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…