Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#77304

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Kontynuacja historii ślubnej.

http://piekielni.pl/77233

Dziś dzwoniła do mnie kumpela z przeprosinami, mówiąc, że jej misiaczka "poniosło". Co więcej, oni rozumieją, czemu nie chcę iść na wesele, no bo przecież nie mam z kim! Jej narzeczony ma jednak rozwiązanie - otóż ma samotnego kuzyna, który nie ma z kim iść, więc znaleźli idealne rozwiązanie, abym poszła na randkę w ciemno z tym kuzynem na ich wesele i nie musiała się wstydzić, że jestem sama. Moja reakcja w postaci odmówienia ich propozycji i wyraźny brak wdzięczności, sprawiły że znajoma się rozłączyła.

Mam nadzieję, że dadzą mi spokój.

Znajoma i ślub

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 161 (203)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…