Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#77352

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Z innego tematu serią :)

Słowo 'gehenna' z poprzedniego wyznania już nieodmiennie kojarzy mi się z pewnym chłopakiem, pracującym w biurze Rainbow. Było to jakieś pół roku temu, z racji, że zdecydowaliśmy się na wycieczkę objazdową jako podróż poślubną, zaledwie kilkanaście dni po samym dniu zaobrączkowania, postanowiliśmy z przyszłą małżonką ogarnąć wcześniej jak wygląda sprawa paszportów itp.

Przychodzimy do biura, siedzi małżeństwo i dyskutuje, to i my siadamy na kanapie, by poczekać na swój moment. Trwało to jakieś pół godziny, biedny chłopak rzucał nam zrozpaczone spojrzenia szukając ratunku, ale nic nie mogliśmy zrobić poza współczującym spojrzeniem i wymianą myśli pełnych zrozumienia.

Pan Janusz i Pani Grażyna postanowili lecieć do Grecji na wakacje. Z racji, że przez pół godziny nie było co robić, to wysłuchaliśmy chcąc nie chcąc całej akcji. Byli już dzień wcześniej u kogoś innego, obgadali wszystkie szczegóły, mieli tylko przyjść podpisać umowę. Pani G agresywnie negocjując, próbowała wymusić zniżkę o jakąś kwotę, która jej nie pasowała z racji podniesienia przez biuro, akurat tak się trafiło z dnia na dzień. Tłumaczenia, że nie on decyduje o kwotach i te kwoty są płynne, bo mogą się zmienić nawet w ciągu 1 dnia kilka razy, były jak rzucanie grochem o ścianę, efekty ten sam. Pan J zawstydzony swą małżonką, wychodząc przeprosił bardzo i nas, i sprzedawcę, więc odzyskał w moich oczach honor, czego nie można powiedzieć o jego lubej.

Siadamy przed biurkiem, chłopak prosi o chwilę dla siebie, bo chce się chociaż napić wody. Mówię, że spokojnie, niech ogarnie co ma, mnie aż tak się nie spieszy. Rzuciłem tylko, że widzę jak trudni klienci się trafili.

Dowiedziałem się, że "ta gehenna trwała już godzinę", Pani G wykłócała się o kwotę 11zł za całość wycieczki, od wejścia aż do wyjścia, w kółko żądając zniżki/rabatu/odpuszczenia dopłaty/wytłumaczenia jakim prawem każą jej płacić więcej/dzwonienia do informacji/sprowadzenia kierownika/przysłania kogoś kompetentnego. I tak dalej i tak dalej.

Pozdrawiam wszystkich, którzy pracują w kontakcie z klientami, wiem jak to jest, i życzę równie wielkiej wytrwałości.

uslugi

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 207 (245)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…