Taka sytuacja: zamów herbatę, która w oryginalnym przepisie zawiera miód, jest on podany wśród listy składników które gapią się na ciebie z tablicy ofertowej.
Nie wspomnij baristce o tym, że życzysz sobie bez miodu. Zacznij pić swoją upragnioną herbatkę i wydrzyj ryja na baristkę, bo przecież Ty chciałaś bez miodu, w końcu jesteś tu już trzeci raz i wszyscy powinni o tym fakcie pamiętać.
Nie przyjmuj do wiadomości, że nie masz takiej informacji wypisanej na czole, takich "stałych" klientów przewija się dziennie 50, a obsługująca Cię osoba nie czyta w myślach.
Rzuć tą nieszczęsną herbatą i wyjdź dostojnym, oburzonym krokiem nie zapominając przy tym trzasnąć drzwiami.
Kolejny emocjonujący dzień w pracy...
Nie wspomnij baristce o tym, że życzysz sobie bez miodu. Zacznij pić swoją upragnioną herbatkę i wydrzyj ryja na baristkę, bo przecież Ty chciałaś bez miodu, w końcu jesteś tu już trzeci raz i wszyscy powinni o tym fakcie pamiętać.
Nie przyjmuj do wiadomości, że nie masz takiej informacji wypisanej na czole, takich "stałych" klientów przewija się dziennie 50, a obsługująca Cię osoba nie czyta w myślach.
Rzuć tą nieszczęsną herbatą i wyjdź dostojnym, oburzonym krokiem nie zapominając przy tym trzasnąć drzwiami.
Kolejny emocjonujący dzień w pracy...
Ocena:
226
(256)
Komentarze