Na fali historii o zaproszeniach ślubnych.
Znajomi zostali zaproszeni na wesele. Koleżanka jest, czy raczej była przyjaciółką panny młodej. Zaproszenie przekazane w przyzwoitej formie i czasie. Wszystko super, tylko koleżanka miała termin porodu mniej więcej na czas wesela.
Znajomi z dużym wyprzedzeniem poinformowali młodych, że na weselu się nie pojawią. Młodzi powód odmowy doskonale znali, bo w końcu przyjaciółki, ale i tak foch był nie z tej ziemi. Kontakty urwane, a znajoma urodziła dokładnie w sobotę, w którą był ślub.
Znajomi zostali zaproszeni na wesele. Koleżanka jest, czy raczej była przyjaciółką panny młodej. Zaproszenie przekazane w przyzwoitej formie i czasie. Wszystko super, tylko koleżanka miała termin porodu mniej więcej na czas wesela.
Znajomi z dużym wyprzedzeniem poinformowali młodych, że na weselu się nie pojawią. Młodzi powód odmowy doskonale znali, bo w końcu przyjaciółki, ale i tak foch był nie z tej ziemi. Kontakty urwane, a znajoma urodziła dokładnie w sobotę, w którą był ślub.
wesele
Ocena:
244
(266)
Komentarze