Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#77962

przez (PW) ·
| Do ulubionych
W lutym tego roku udało mi się zakończyć studia I stopnia na Wydziale Elektroniki Politechniki Wrocławskiej (z premedytacją podaję nazwę, niech wiadomo, gdzie panuje taki syf) i od razu rozpocząłem II stopień studiów na tym samym wydziale, tej samej uczelni.

Dziekanat. Dzisiejsza sytuacja zasługuje na uwiecznienie na tym portalu.
Na stronie wydziału pojawił się komunikat:

"ABSOLWENCI I i II stopnia,
którzy zdali egzaminy dyplomowe od dnia 1.01. 2017 do 21.02.2017r. /włącznie/ proszeni są o odbieranie odpisów dyplomu w Dziekanacie /stanowisko 6/ w godzinach przyjęć tj. 08:00-12:00 (poniedziałek, wtorek, piątek) i od godz. 11:00-15:00 (czwartek)

UWAGA: Dokumenty jw. możemy wydać absolwentowi po okazaniu dowodu osobistego lub na podstawie notarialnie poświadczonego upoważnienia.

Ponadto informujemy, że dnia 21 kwietnia br /piątek/ odbędzie się uroczyste wręczenie dyplomów. Szczegóły dotyczące w/w uroczystości podamy w terminie późniejszym.

*** Studentom, którzy rozpoczęli studia II stopnia w semestrze letnim 2016/17 przypominamy o konieczności dostarczenia do dziekanatu do dnia 24 kwietnia br - na odpowiednie dla nazwiska stanowisko - kserokopii podpisanego, polskiego dyplomu i suplementu."

1) Część po gwiazdkach oznacza, że mamy: odebrać dokument, skserować i oddać ksero do innego okienka. Absurd.
Tutaj jest małe wytłumaczenie: chodzi o podpis. Tylko dlaczego na innych wydziałach pani może zrobić ksero podczas wydawania dyplomu (co wydłuża czas o całe 3s), a u nas nie? Nie wiem.

Jako doświadczony już student, wiem, że walka z wiatrakami nie ma sensu. Poszedłem, odstałem godzinę w kolejce po odbiór. Tego samego dnia nie miałem już czasu czekać do drugiego okienka, więc przełożyłem to właśnie na dzisiaj.

Zgodnie z poleceniem zaniosłem kopie. Po raz kolejny udało im się mnie zaskoczyć:
-Gdzie są oryginały?
-No w domu, gdzie mają być.
-Przynieść.
-A gdzie jest napisane, żeby przynieść? (może wy widzicie w tym komunikacie?)
-Ja nie wiem, ja mam potwierdzić zgodność z oryginałem.
-No to macie oryginał w mojej imiennej teczce.
-Ja nie mam czasu szukać po teczkach. Przynieść.

2)Mam się domyślić, że trzeba przynieść dodatkowe dokumenty, inne niż podane w komunikacie.
3)Pani nie chce się zajrzeć do teczki, ale ja muszę wracać do domu i przyjeżdżać z powrotem.
Chociaż osobiście podejrzewam, że "teczka" to inna nazwa niszczarki.

Możecie mówić, że się dałem spławić, że nie walczyłem. Już od dawna przestałem, bo nigdy z nimi nie wygrałem, a marnowałem tylko czas i nerwy. Niech żyje mentalność rodem z Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.

dziekanat politechnika_wrocławska

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 135 (177)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…