Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#78028

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Dojeżdżam do szkoły autobusem, który rano jest często zatłoczony. Nie inaczej było dzisiaj. Przy drzwiach siedziało dwóch dresiarzy w patriotycznych kurtkach, a obok nich stał trzeci. Dwa miejsca dalej był wysoki, czarnoskóry mężczyzna, ale dresiarze i tak głośno rozmawiali o swojej głębokiej miłości do Ojczyzny, wyższości kultury polskiej nad arabską, konieczności zabicia lub deportacji wszystkich imigrantów i tym, że Polska jest tylko dla Polaków.

Na następnym przystanku, do autobusu wsiadł starszy mężczyzna. Cały drżał, mimo laski ledwo stawiał kroki i widać było, że przy pierwszym zakręcie z pewnością się przewróci i tak łatwo nie wstanie. Staruszek poprosił drżącym, słabym głosem jednego z siedzących dresiarzy o ustąpienie mu miejsca, ale usłyszał tylko bardzo kulturalne ,,Spier*****, dziadek". ,,Dziadek" już miał się dostosować do polecenia, ale w tej samej chwili, czarnoskóry mężczyzna, którego, zdaniem dresiarzy, ,,powinno się k*rwa wypier***** z kraju" wstał, przeprosił staruszka łamaną polszczyzną za zachowanie ,,patriotów", po czym pomógł mu usiąść na swoim miejscu, zapytał, dokąd jedzie i czy będzie potrzebował pomocy przy wysiadaniu.

komunikacja_miejska

Skomentuj (34) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 41 (213)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…